DZIEŃ KOBIET W PINGWINKACH
Ósmego marca, marcowy wiatr z odświętną miną do miasta wpadł Wpadł do kwiaciarni przed ósmą tuż
i kupił bukiecik z tysiąca róż. Wszyscy zdumieni patrzyli. Dla kogo te kwiaty? Dla wszystkich pań.
Koło przystanku przystanął wiatr i wszystkim paniom podarował kwiat.”
Wszystkim Panią dużym i małym życzymy wszystkiego NAJCUDOWNIEJSZEGO !